Przepisy są jasne. Za korzystanie z telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu grozi 500 zł mandatu i 12 punktów karnych. Nie ma znaczenia, czy jest to rozmowa telefoniczna, czy odpisywanie na wiadomości, czy korzystanie z nawigacji. Co do tego ostatniego, to teraz wiele portali ostrzega i przypomina, że i takie zachowania podlegają karze.
Mimo tych zakazów nadal na ulicach i drogach można spotkać wielu kierowców rozmawiających przez telefon w trakcie prowadzenia pojazdu. Jednak to, co wydarzyło się w Warszawie jest... wyjątkowe.
Laptop na kolanach i kierownicy
Na profilu „bandyci drogowi” w serwisie X zamieszczono krótki film nagrany w okolicach lotniska Chopina. Czerwonym autem osobowym jedzie środkowym pasem jezdni, a na kolanach trzyma laptop. Urządzenie jest tak rozłożone, że ekran opiera się o kierownicę.
Dziennikarzom udało się ustalić, że kobieta prowadziła samochód firmy HILTI – oferuje elektronarzędzia i inne usługi dla branży budowlanej.
Co na to firma? Będą konsekwencje
Dziennikarze zawiadomili firmę o nagraniu i poprosili o komentarz do sytuacji. Okazuje się, że teraz kierująca samochodem może mieć kłopoty w pracy.
„Bezpieczeństwo, odpowiedzialność i profesjonalizm są dla nas absolutnym priorytetem” – zapewnia HILTI w informacji przesłanej serwisowi brd24.pl.
I dodaje: „Dlatego też wobec pracownika zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. W zakresie prewencyjnym podjęte zostaną działania wewnętrzne, mające na celu zapobieganie podobnym zdarzeniom w przyszłości”.
Napisz komentarz
Komentarze